Rozkłady jazdy, poczekalnia, kasy biletowe bądź automaty do wydawania biletów, w tle kręcące się drony niestraszące dzieci, po drodze - zapach miejscowej piekarni, wydającej bułeczki po delikatnie zawyżonej cenie i miejscowych sklepikarek, które posiadają wszystko to, co ludzie zapomnieli zabrać z domu, bądź akurat czegoś potrzebują. Pomimo upływu lat i uniezależnienia od innych państw Dworzec Centralny w Tokyo zachował typowy charakter placówki europejskiej. Miejsce bardzo obszerne, nie bez powodu - codziennie przechodzi tędy dziesiątki, jak nie setki tysięcy Japończyków, potrzebujących transportu publicznego do codziennego funkcjonowania. Posiadanie własnego samochodu - nawet, jeśli są kontrolowane przez automat i nie trzeba wyrabiać prawa jazdy, żeby prowadzić- nie zawsze wychodzi na dobre ze względu na korki tworzące się z niesamowitą łatwością. Pociągi i metro nie mają prawa do opóźnień. Ba! Jeżeli tak się zdarzy, to osoby odpowiedzialne za sieci trakcyjne otrzymują należne im kary i zobowiązanie do rekompensaty strat podróżnym. Czyż tak sprawiedliwy nie powinien być świat?
Zgubiłeś się? Nie martw się! Miła obsługa kas biletowych odpowie na każde możliwe pytanie. W poczekalni możesz z łatwością skorzystać z internetu w swoim Terminalu, zostawić rzeczy pod opieką drona, pójść do łazienki, zjeść coś, ewentualnie obejrzeć wiadomości z telebimu i udać się na wybrany peron. Ogłoszenia z głośników zawsze są wyraźne i słyszalne, mimo rozległego tłumu, dążącego na wszystkie strony świata.